Wykorzystując sypki drobny złoty brokat i beżowego lakieru oto co powstało :)
Na mokry lakier stopniowo nakładamy pędzelkiem od góry brokat i lekko go "strząchamy" do dołu.
Dziękuje za odwiedzenie mojego bloga i komentarz :) Miło jeśli Ci się spodobał i zaobserwujesz a ja z całą pewnością zrobię to samo i odwiedzę Twój blog. Pozdrawiam :*
Świetne!!! :O Kocham lakiery... Przez to płytka mi się niszczy, ale pazurki fajnie wyglądają! :) A do tego złoty...! świetny!!!
OdpowiedzUsuńPs. obserwuję! ;) :D
mi lakiery naprawiły płytkę właśnie, grunt to dobry podkład pod lakier z odżywką :)
Usuń